heart Pomoc dla brata

Więcej
3 lata 2 miesiąc temu #25 przez Beata_72
Pomoc dla brata utworzony przez Beata_72
Dzień dobry. Miałam okazję przeczytać na forum post dotyczący demencji pewnej pani. Chciałabym się podzielić swoim problemem, choć jest zupełnie odmienny. Mam nadzieję na jakąś odpowiedź i poradę, bo nie wiem już jak sobie poradzić z sytuacją, która mnie dotknęła. Dotyczy ona moich relacji z bratem, który dziś ma 38 lat. Nasze dzieciństwo było trudne bo wywodzimy się z rodziny patologicznej. Mam wrażenie, że sytuacja, która zaistniała niewątpliwie jest tego skutkiem. Brat nie pracuje i jest na moim utrzymaniu lecz nie mieszkamy razem. On mieszka w należącym do mojego męża domku oddalonym o 40 km od mojego miejsca zamieszkania. Pracuję więc jestem w stanie widywać się z bratem jedynie w weekendy. Jego problem polega na tym, że najprawdopodobniej choruje psychicznie. Psychiatra, do którego go zaprowadziłam zdiagnozował u niego chorobę dwubiegunową. Dostał leki ale wiem, że nie zawsze je przyjmuje. To sprawia, że jego stan nie jest dobry.Nie chce chodzić na wizyty do lekarza. Często nie pamięta wielu rzeczy. Ostatnio zniknął na 2 dni i nie pamiętał gdzie był. Szybko się okazało, że przebywał na izbie wytrzeźwień, bo dostał do zapłaty rachunek. Mam z nim ogromny problem ponieważ muszę go zaopatrywać w jedzenie, ubrania i lekarstwa, a on co jakiś czas dostarcza mi nowych kłopotów. Wszystkie rachunki płacę sama: prąd, gaz, podatek od nieruchomości. Ostatnio jednak dostałam pismo, że od 10 lat nikt tam nie płacił za wodę. Przyszedł mi do zapłaty rachunek na kwotę 2 tysięcy złotych. Jest to dla mnie oromne obciążenie. Jedyną ulgą jaką zaproponowało mi przedsiębiorstwo usług komunalnych to rozłożenie tej kwoty na raty i odstąpienie od nałożenia dalszych odsetek. Nie wiem co mam robić i jak sobie radzić w tej sytuacji. Boję się każdego dnia, że znowu pojawi się jakiś problem. Mój brat był już kiedyś na leczeniu psychiatrycznym gdyż podjął się próby samobujczej. Jednak kiedy jego stan się poprawił wypuszczono go, zalecając jedynie przyjmowanie leków i okresowe kontrole, na które on nie chce chodzić. Brat nie jest złym człowiekiem. Jest po prostu chory, a ja jestem jedyną osobą, na którą może liczyć. Może ktoś z Państwa miał podobny problem i jest się w stanie podzielić ze mną swoim doświadczeniem. Byłabym zobowiązana.

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Więcej
3 lata 1 miesiąc temu #26 przez Dagmaraa
Odpowiedź użytkownika Dagmaraa na temat Pomoc dla brata
Witam,
Ma Pani do wyboru dwie obcje - brat może być leczony w szpitalu zgodnie z art.29 Ustawy o Ochronie Zdrowia Psychicznego - wtedy sąd kieruje bez zgody na leczenie. Proszę podejść do Miejskiego lub Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej i poprosić ich o pomoc w skierowaniu na takie leczenie. Zaznaczam iż nie jest to sprawa prosta. Nie wiem gdzie Pani brat mieszka ale w niektórych miejscach w Krakowie i gminach sąsiednich pod domach pacjentów jeżdżą zespoły Lekarz psychiatra - psycholog - pielęgniarka - Zespół Leczenia Środowiskowego, który może brata objąć leczeniem (warunek brat musi wyrazić zgodę na leczenie). W sytuacji w której brat nie radzi sobie z codziennym funkcjonowaniem a Pani nie może się nim zająć proponuje rozmowę z pracownikiem socjalnym na temat umieszczenia brata w Domu Pomocy Społecznej bez zgody.
Z wyrazami szacunku
 

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.