Samotność

Samotność to temat godny poruszenia, bo często się zdarza, że człowiek, który staje się niesamodzielny, odczuwa samotność.
Samotność odczuwamy, gdy brak nam kontaktu ze światem zewnętrznym, z którym nagle nasz kontakt się urwał. Zakładając, że przed chorobą człowiek był duszą towarzystwa., wychodził na spacery, rozmawiał z sąsiadami, czy osobami, z którymi mógł mieć kontakt nieograniczony. Gdy przychodzi nagle choroba, lub jakakolwiek niedyspozycja, nagle zostajemy pozbawieni takiego kontaktu. Będąc ograniczeni do przebywania w czterech ścianach własnego mieszkania zaczynamy odczuwać samotność, a także czujemy się niepotrzebni i bezużyteczni. Podobnie było parę lat temu z moim tatą, który po pobycie w szpitalu stał się człowiekiem całkowicie zależnym od domowników. Wówczas wpadłem na pomysł, by przywrócić mu sens życia poprzez stworzenie mu możliwości kontaktowania się z innymi osobami. Założyłem mu konto na portalu społecznościowym, gdzie mógł nawiązywać kontakty z innymi (często obcymi) ludźmi z całej Polski. Takie rozwiązanie okazało się przysłowiowym "strzałem w dziesiątkę". Taki kontakt przywrócił mu wiarę we własne siły, wiarę w to, że jego wiedza i doświadczenie nadal są potrzebne innym ludziom. To sprawiło także, że miał motywację do tego, by poprawiać swoją sprawność ruchową. Dziś mój tato ma prawie 80 lat i często wychodzi z domu. Wiadomo, że siły już nie te same, co kiedyś, ale wychodzi. przejdzie do sklepu po chleb, czy wysłać kupon LOTTO, usiądzie na ławeczce i z chęcią dyskutuje z sąsiadami, a czasem z przypadkowymi osobami, które chcą rozmawiać. Nadal korzysta z portalu społecznościowego. Czuje się potrzebny.
Zachęcam więc zarówno osoby niesamodzielne, jak również ich opiekunów do tego, by nie załamywać się i mimo niepełnosprawności, otworzyć się na świat. Nie ważne, czy się ma lat kilkanaście, czy też kilkadziesiąt - zawsze znajdzie się ktoś, z kim można porozmawiać. Wymieniając nasze doświadczenia życiowe możemy sprawić, że trafimy na osobę, której pomożemy nawet wówczas, gdy sami potrzebujemy pomocy. Otwórzmy się na ludzi, a ludzie otworzą się na nas. Odnajdziemy sens życia nawet wtedy, gdy potencjalnie wydaje się nam, że już nic nie możemy. Może się też okazać, że odżyją w nas pasje, na które dotąd nie było czasu.
Internet nie jest straszny. Po drugiej stronie ekranu siedzi taki sam człowiek, jak my.
W ramach naszej działalności prowadzimy także kursy obsługi komputera dla osób niesamodzielnych oraz ich opiekunów. Osoby zainteresowane prosimy o kontakt przez infolinię, lub na adres mailowy.